Kolorowe bibuły
Zabawa z kolorowymi bibułami, to zabawa stymulująca układy zmysłowe takie jak układ dotykowy i wzrokowy. W tym okresie rozwojowym dzieci uczą się szybko nowych umiejętności i chętnie uczestniczą w zajęciach ruchowych.
Zabawa z kolorowymi bibułami, to zabawa stymulująca układy zmysłowe takie jak układ dotykowy i wzrokowy. W tym okresie rozwojowym dzieci uczą się szybko nowych umiejętności i chętnie uczestniczą w zajęciach ruchowych.
Zabawy w basenie z piłeczkami pobudzają ciekawość dziecka i zachęcają je do odkrywania rzeczy znajdujących się dookoła niego. Zabawki stymulujące zmysły są niezwykle ważne we wczesnym okresie...
Tupie w trawie jakiś zwierz, Toż to drepcze mały jeż, Gdy się zbliżysz stroszy igły, Nie da się pogłaskać nigdy. Chodź do mnie jeżyku mały, Nie bądź taki spięty cały, Dam...
„Barwy ojczyste” – Czesław Janczarski Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie. A na tej fladze biel jest i czerwień. Czerwień to miłość, biel - serce czyste. Piękne są nasze barwy ojczyste
Kredka lubi tańczyć twisty Kredka lubi pisać listy Koloruje notes mamy Czasem także bazgrze ściany Wtedy mama palcem kiwa Lecz uśmiecha się szczęśliwa W bloku kartek jest bez liku Kredka zrobi fiku miku Coś pięknego narysuje Cały świat nasz zaczaruje
Nasza ścieżka sensoryczna to tor, na którym ułożone zostały pojemniki z kasztanami, żołędziami, kamieniami, liśćmi, makaronem, folią bąbelkową i fasolą. Głównym zadaniem ścieżki sensorycznej jest rozwijanie zmysłu dotyku u dzieci.
Z okazji Narodowego Święta Niepodległości dzieci wykonały pracę plastyczną o tematyce patriotycznej. W rytm muzyki i w galowych strojach maszerowały machając wesoło chorągiewkami. W czwartkowy dzień w naszym Żłobku panował patriotyczny klimat.
Rytmika ma istotny wpływ na rozwój muzykalności, poczucia rytmu, uważnego słuchania i prawidłowej reakcji na polecenia, a przede wszystkim wpływa na wrażliwość dzieciaczków.
Dzieci wykonały jeżyka z gruszki. Jeżyk miał buzię z marchewki, oczka z pieprzu, a kolce z patyczków kosmetycznych. Ciekawa zabawa i doskonalenie sprawności rączek.
W naszej sali był pełny dywan liści, na którym dzieci wesoło się bawiły. Rzucały liśćmi do góry i obserwowały jak opadają, chodziły po szeleszczących liściach na boso, ale najlepszą zabawą było wzajemne obrzucanie się liśćmi. Ale była zabawa.